Tym razem prawdziwe wiejskie koty. Nie żeby Sprężarka była wypchana, ale ona z Krakowa przecież, to i maniery ma swoiste i we łbie lekki zamęt.
Zdjęcia z urlopu.
Może i kot ma klawe życie, ale do krowy to z szacunkiem...
W końcu to fabryka mleka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz