Tak mnie naszło na małe podsumowanie umiejętności Staśka. Więc....
Stasiek potrafi:
- wkurzyć mamę
- wkurzyć tatę
- wkurzyć się
- zapierdzielać na czterech łapach bez podpierania się kolanami
- pogonić kota
- wstać gdzie mu się podoba
- nie nachlać się wody w czasie nurkowania
- wyć i piszczeć z radości na widok psa - za wyjątkiem yorków, ale to raczej zrozumiałe
- podskakiwać w rytm (no może prawie) muzyki
- walić w ksylofon i bębenek
- spać na boku
- spać na siedząco
Stasiek nie potrafi natomiast:
- sprzątać, zmywać, gotować
- rysować
- zagrać "Wlazł kotek" na ksylofonie
- śpiewać
- dogonić kota
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz