sobota, 27 sierpnia 2011

Life goes on

Cztery tygodnie...
To już cztery tygodnie. Szczęśliwie zdążyliśmy już pozdejmować taśmy malarskie ze ścian.
Kuchnia już praktycznie gotowa - brakuje kilku dupereli, ale da się bez nich żyć. Po co komu na przykład wszystkie uchwyty?

Zdjęcie z pola walki (historyczne)



Zadziwiająco szybko wszyscy poczuliśmy się tu "u siebie". Komfort mieszkania jest zdecydowanie wyższy niż poprzednio. No i mamy schody :). Schody, które bywają stołem a czasem nawet całą jadalnią.



cdn...

Brak komentarzy: