niedziela, 15 listopada 2009

Jesień

Jesień atakuje.

Czas jakoś mi strasznie przyspieszył bieg ostatnio. Nie mogę się zebrać, żeby dokończyć sycylijskie wakacje. Jeszcze ta pogoda. Szczęśliwie pojawiają się chwile słońca, bo można by o..... (tu każdy wstawi sobie bezokolicznik od ulubionej części ciała).

Dzisiaj na przykład wcale pozytywna mgła. W sam raz na spacer po mieście z kubkiem mokki z wiadomego źródła :).
Tak naprawdę spacer ograniczył się do zaliczenia Długiego Pobrzeża. Fajnie tak bez tłumów.






Wydawało mi się, że zrobiłem więcej zdjęć. Pewnie przez zabawę ze statywem. Ale co tam, jutro pewnie tez będzie mgła.

Brak komentarzy: