poniedziałek, 10 sierpnia 2009

Jarmark

Niedziela, 9 rano.
Jarmark powoli budzi się do życia. Nieliczne stragany są już czynne. Sprzedawcy koczujący na Długim Pobrzeżu rozpoczynają nowy dzień.


Zdarzają się też okazy będące wspomnieniem wczorajszego dnia, ze wzrokiem zdradzającym potrzebę napicia się czegokolwiek, choćby wody z Motławy.
To jedna z ciekawszych stron Jarmarku. Bez tłumów.

Brak komentarzy: