wtorek, 1 września 2009

Kawa

Ostatnia sierpniowa kawa.

Wczoraj byliśmy ze Staśkiem na kawie. Mama biegała z babcią po sklepach i mieliśmy chwilę dla siebie. 
Dla mnie jak zwykle mokka, dla Staśka rurka z bitą śmietaną. Zjadł prawie całą.



Brak komentarzy: