wtorek, 2 czerwca 2009

Niedzielny spacer

Niedzielny spacer musi być. Zwłaszcza po obżarstwie.

Tłoczno się robi powoli na Starym Mieście. Trzeba korzystać póki jest jeszcze gdzie nogę postawić.
Tymczasem zdjęć kilka.

Motyw marynistyczny


Takie dziwne ludzie sobie chodzili po Długiej



Tu chłopiec za jedyne 20zł nabywa właśnie miecz produkujący bańki mydlane.


Sznurkowy twór rzeźbopodobny


Stokrotny trawnik nieopodal


Twórcze podejście do banalnej plamy pędzlowo-farbianej


Brak komentarzy: