sobota, 4 lipca 2009

Spacer

Poranny spacer po plaży w Jelitkowie. Pojechaliśmy specjalnie, żeby zobaczyć ostatnie poprawki przed jutrzejszym wernisażem piaskowych rzeźb przedstawiających zabytki Gdańska. Okazało się, że poprawki wcale nie są takie ostatnie i praca wre, czasem nawet z użyciem ciężkiego sprzętu. Efekty pracy już są jednak wyraźne i naprawdę imponujące.
Niestety dzisiaj wszystko zza płotu.

To chyba najfajniejsza rzeźba. Jednak wyrzeźbione budynki robią mniejsze wrażenie niż taki choćby pan Neptun (chyba).



Na szczęście budynki są "ozdobione" różnymi postaciami. Tutaj zwierzaki.


A tutaj trochę więcej widać. Szczególnej uwadze polecam detale kota. Majstersztyk :).

Chwila przerwy...



Oby nie padało...

Brak komentarzy: